Halloumi, ser do wielu zastosowań.

Halloumi-wiekowy ser z Cypru.

Tylko Cypr ma prawo do jego nazwy i wytwarzania. Jest to skarb narodowy tego kraju. Jego historia sięga czasów Bizancjum, a proces wytwarzania nie zmienił się od stuleci i jest ściśle strzeżoną tajemnicą. Ten autentyczny, to prawdziwy rarytas. Być na Cyprze i nie spróbować Halloumi, to jak nie być w tym kraju naprawdę. Czy da się go używać w kuchni na wiele sposobów? Sprawdźmy.

Co to jest Halloumi?

Zazwyczaj jest mieszanką mleka owczego i koziego. Czasem dodaje się do niego mleko krowie, ze względów ekonomicznych. Prawdziwy Halloumi składa się z tłuszczu, białka, soli i wody. Cały proces produkcji oparty jest na podgrzewaniu mleka i działaniu podpuszczki. Na skutek tego powstaje masa serowa, którą się odcedza, ręcznie formuje, a potem macza w solance. Taki sposób naturalnie konserwuje ser i przedłuża jego gwarancję przydatności nawet do roku. Ser ma wiele odmian, podaje się go z miętą, ze skórką lub bez niej.

Jak wykorzystać ser w kuchni?

Na pewno warto go jeść, bo ma wiele witamin i składników mineralnych. Można go spożywać na zimno, ale najlepiej smakuje podgrzany. Danie, które serwuje się o każdej porze dnia, to właśnie Halloumi. Wyjątkowy ser do wielu zastosowań. W cypryjskich tawernach podaje się go w wersji smażonej, ze złotą skórką. Jadany na zimno lubi towarzystwo jaj i szyki. Dodaje się go także do ravioli i wszelkich makaronów. Podawany też jest jako składnik wszelkich zapiekanek oraz pizzy. Jest doskonałą alternatywą dla wegetarian, ponieważ smażony Halloumi może z powodzeniem zastąpić kotlet. Kiedy oblejemy go miodem i posypiemy sezamem pełni rolę deseru na słodko. W takiej wersji występuje jako składnik owocowych sałatek. Na Cyprze je się go z melonem. Może też być zwykłą przekąską, składnikiem sałatek albo przystawką doskonale łączy się z papryką, czerwoną cebulą, oliwkami, pomidorami i ogórkiem.

To ser wielu możliwości kulinarnych. Jeśli jest dla nas za słony, można zanurzyć go w mleku na parę minut. Ładnie będzie też wyglądał na półmisku, w otoczeniu orzechów, winogron i ananasa. W Polsce często stosowany jako ser z grilla.